Zdarza mi się czasem przypomnieć o blogu. Wtedy wrzucam trochę kadrów np. z minionego weekendu, który był dosyć aktywny. Tylko w dwa dni przeszłyśmy około 60km, w tym jakieś 2000m wzwyż. Genialne towarzystwo, świetna pogoda i fantastyczne widoki to dobry przepis na fajne, pamiątkowe zdjęcia. Zdecydowanie polecam!
I znalazł się ten rycerz na białym koniu ;)
Niech was nie zwiedzie uroczy wygląd tego psa. Ta bestia chciała nas zjeść ;)
Przepiękne!
OdpowiedzUsuńfotografie zapierają dech w piersi! ♥ zazdroszczę
OdpowiedzUsuń