Cześć, dziś przedstawię wam moja subiektywną relacje z imprezy "Festiwal w Rytmie Rocka", która odbyła się niespełna tydzień temu. Wszystko głównie w monochromacie, bo.. tak.
Niestety nie udało mi się zdążyć na Skowyt, ale reszta kapel za to uwieczniona.
Offensywa
Clock machine
Raggafaya
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz