Wypadałoby się przywitać, czy jakoś tak. Cześć!
Cóż prezentuję wam trochę Warszawy, trochę okolic Żyrardowa i tzn. takich tam zapychaczy fotograficzny. Z utęsknieniem czekam na jakiś koncert! Brak reportażu skutkuje taką fotograficzną nudą ;)
A to już w drodze powrotnej do Wwa, inspirujące TLK.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz